środa, 27 października 2010

(22) JeSzCze JeDnA OsoBa...

Witam ponownie wszystkich odwiedzających.
Jeszcze w jednej osobie ale jutro wszytko się okaże. Kolejna wizyta u lekarza. 

Dziś króciutko za to jutro dopiszę więcej informacji.


EDIT (27.10.10):

Przepraszam że z lekkim opóźnieniem ale ostatnio strasznie źle się czuję. Nie wysypiam się. U lekarza:
Rozwarcie na 1,5 cm, Szyjka miękka przygotowana do porodu, Główka mocno przyparta do ujścia.

Kazał mi liczyć ruch od 9:00 do 10 ruchu zapisywać i na czwartek mam wizytę o ile zdążę bo po raz kolejny lekarz śmie w to wątpić. Odstawił mi wszystkie leki jakie brałam i zostałam tylko z witaminami. Po za tym mam sprawdzać czy mi się nic nie sączy w razie potrzeby jechać do szpitala. A i jeszcze jedno ciąże donosiłam wiec lekarz stwierdził że mała może się już rodzić ;)


Księżniczka chyba już się przygotowuje bo jest spokojniejsza choć jej ruchy sprawiają już czasem ból. Po za tym ciekawa jestem czy podrosła.

Już nie mogę się jej doczekać :)



Komentarze:

środa, 20 października 2010

(21) ZnOwU SzPiTaL

Witam wszystkie odwiedzające nasz blog mamy.

Po raz kolejny zawitałam do szpitala tym razem myślałam że już wyjdę z małą na raczkach ale na szczęście jeszcze w brzuszku siedzi. Rozwarcie cały czas się powiększa a ja mam coraz częściej bóle miesiączkowe. Po za tym strasznie boli mnie w pachwinach. Czop odszedł tak jak mówiłam. Lekarz na początku nie dowierzał ale teraz już przynajmniej jestem pewna. 

W piątek zawitałam w sali szpitalnej w poniedziałek mnie wypuścili nawet nic nie dostałam żadnej kroplówki nic. Ordynator stwierdził że skoro w 7 miesiącu był podany celesto na rozwinięcie płucek to nie ma co specjalnie powstrzymywać tych objawów. Oczywiście dobrze by było bym wytrzymała jeszcze troszkę bo mała bardzo mało waży ja na ten tydzień bo tylko 2200. Miejmy nadzieje że to będzie silna kobitka. 

Kolejna wieść jaka mnie zaskoczyła to że lekarz na USG nie mógł zobaczyć czy na pewno będzie to dziewczynka mówi że się schowało dzieciątko i nie chce pokazać. Obawiam się że może się odwidzieć mojej małej księżniczce bycie księżniczką. Ale jestem dobrej myśli i mam nadzieje że mi się to nie przytrafi ;)


Pozdrawiam. Jak tylko coś zacznie się dziać poinformuję Was.



Komentarze:

(20) MaMy WsZyStKo?

Witam wszystkie mamy mnie odwiedzające.
Dziś notka bardziej zdjęciowa :) Bo pokażę wam co wybrałam do szpitala i jak możecie to wyrazicie swoje zdanie na ten temat. Czy dobre ciuszki i czego jeszcze potrzebuję. Torbę dla małej mam już spakowaną.






I do tego jeszcze śpioszki których nie mam zdjęcia. Oczywiście nie zapomniałam o niedrapkach i skarpetkach.

Rożek też już mamy zakupiony :)
a wygląda on tak :

Po za tym wszytko u nas dobrze. Czuje się lepiej i pocieszam się myślą że to już niedługo i będę małą ściskać w swych ramionach. 
Tak na marginesie to powiedzcie mi kochane wy moje kiedy odchodzi czop śluzowy?
Bo wydaje mi się że ja już właśnie się go pozbyłam. I jak czytałam na internecie to od takiego wydalenia do porodu może dzielić zaledwie kilka godzin ale dni. Jak to u was było?


Pozdrawiam i dziękuje za odpowiedzi.




Komentarze:

poniedziałek, 11 października 2010

(19) MaMy WsZyStKo?

Witam wszystkie mamy mnie odwiedzające.
Dziś notka bardziej zdjęciowa :) Bo pokażę wam co wybrałam do szpitala i jak możecie to wyrazicie swoje zdanie na ten temat. Czy dobre ciuszki i czego jeszcze potrzebuję. Torbę dla małej mam już spakowaną.






I do tego jeszcze śpioszki których nie mam zdjęcia. Oczywiście nie zapomniałam o niedrapkach i skarpetkach.

Rożek też już mamy zakupiony :)
a wygląda on tak :

Po za tym wszytko u nas dobrze. Czuje się lepiej i pocieszam się myślą że to już niedługo i będę małą ściskać w swych ramionach. 
Tak na marginesie to powiedzcie mi kochane wy moje kiedy odchodzi czop śluzowy?
Bo wydaje mi się że ja już właśnie się go pozbyłam. I jak czytałam na internecie to od takiego wydalenia do porodu może dzielić zaledwie kilka godzin ale dni. Jak to u was było?


Pozdrawiam i dziękuje za odpowiedzi.




Komentarze: