sobota, 28 lipca 2012

(51) Aparat?!?!

Od jakiegoś czasu poluję na jakiś tani aparat cyfrowy.
Nie potrzebuję nie wiadomo jakiego bo nie jestem zawodowym fotografem. Ważne żeby był poręczny i można było w każdej chwili zrobić zdjęcie :)

Znalazłam parę modeli np. kodak, benq, samsung, hp
I teraz muszę zastanowić się nad tym który będzie najlepszy dla nas.

Może wy znacie się trochę lepiej i mi doradzicie która maraka jest najbardziej warta uwagi?


Co u Wroniśki?
A wszytko w porządeczku. Katar poszedł w niepamięć i kaszel też. Teraz tylko problem z nocnikiem.... Nie wiem czy przez tą chorobę czy jak ale nie chce w ogóle korzystać z nocnika jakiś bunt. Ale i na to znajdziemy sposób.Nie ma rzeczy nie możliwych.
Weronika jest pełna radości bo już możemy wychodzić na plac zabawi do Hubercika. Ach ona go lubi. A doskonałym dowodem na to jest to jak sobie to okazują :)



Czy nie wygląda to słodko?


Już nie długo pojawi się nowa podstrona o biżuterii dla dziecka oraz mamy. :) Będzie pokazane tam z jakich przedmiotów jak złożyć. Będzie można również kupić już gotową biżuterię :)


Pozdrawiam :)

niedziela, 22 lipca 2012

(50) Wielka Niewiadoma....

Zimne dni nastały...
Nie wiem już kiedy było lepiej czy jak było 35 stopni czy jak jest zimno i wieje wiatr. Tak źle i tak niedobrze.
W pracy atmosfera też się ochłodziła a może mi się tylko wydaje?
Wiem jedno że szukają jeszcze kogoś do pracy lub któraś z nowych poleci. Ciekawe czy ja czy ta druga. Patrząc na nas obie już sama nie wiem która ma większe szanse.
Co prawda pytałam kierowniczki co  i jak  ale do końca miesiąca nie wiadomo. Nic wiec trwam w takiej "wielkiej niewiadomej" czy w następnym miesiącu będę pracować.


Weronika już od ponad tygodnia ma katarek i teraz jeszcze trochę kaszle. Jak nie przejdzie jej po tych syropach do środy chociaż trochę to idę do lekarza niech zbadają.

Inna sprawa to że ona cały czas bierze metal do buzi. Zamki, śruby, łyżeczki, sprzączki.... To już jakaś plaga. Nie wiem dlaczego tak się dzieje. Może wy macie jakieś pomysły?



niedziela, 15 lipca 2012

(49) Jesteśmy

Witam.
Mam już internet. Wreszcie.
Tęskniłyście?

U nas jest wszytko dobrze. Weronika rośnie i rozrabia. Teraz ma etap wychodzenia bez wózka na spacerki. Chyba trochę się przyzwyczaiła do tego że wychodzę do pracy. Coraz lepiej na to reaguje.Po za tym chyba nic nowego się nie wydarzyło.

Ja pracuje nadal. Została mi przedłużona umowa. Grafik jest świetny i godzinowo też jest dobrze.

Ostatnio już nie pamiętam czy w poniedziałek czy we wtorek zrobiliśmy sobie wycieczkę Ja Weronika i Tata. Poszliśmy na Majdanek. Chciałam zobaczyć zmiany jakie tam wprowadzili. Coraz bardziej dbają. Choć nadal uważam że mogli by więcej tam zrobić. Ale co ja mogę? Nic. Wracając do tematu Weronika była w niebo wzięta. Po drodze na miejsce wycieczki zrywała z tatą kwiatki i zbierała kolorowe kamyczki.
 A gdy dotarliśmy na miejsce była już zmęczona i postanowiła sobie odpocząć. Nie wiele myśląc siadał na krawężniku.

Dzień zaliczam do udanych.

A My? A u nas jest jak jest. Raz lepiej raz gorzej.