Już kolejny rok prawie za nami.
Dopiero co witaliśmy go a już święta i zaraz sylwester.
Czas leci nieubłaganie.
Ale może w końcu ten czas dla mnie będzie lepszy.
Tak jak już wiecie dużo zmian u mnie u mojej Weroniki też.
Ale o jednej najważniejszej nie powiedziałam wam jeszcze.
W naszym życiu pojawił się cudowny człowiek.
Ja i Wera jesteśmy z nim szczęśliwe.
Dba o nas. Córka go uwielbia.
Mam nadzieje że tym razem w końcu do mnie też się uśmiechnie słoneczko!
WESOŁYCH ŚWIAT.
I rodzinnych przygotowań do nich.
Szczęścia i wszystkiego co najlepsze :)
OdpowiedzUsuńzycze duzo szczescia i duzo milosci :D:D
OdpowiedzUsuń